LIVE:

Nasz PREMIUM PARTNER
 
 
 
WYWIADY
KOMENTARZE
OPINIE
 
"PIŁKARZE CHCĄ COŚ UDOWODNIĆ"

Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu

DOMINIK KUBERA

"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"

MARCIN NOWAK

"Czekaliśmy na ten awans"

 
  • 1 LK, Górnik Trans.eu Wałbrzych - Timeout Polonia 1912 Leszno 84:79

    Trener Dariusz Żuraw podsumowuje sezon Lecha
  • Cracovia Kraków - Lech Poznań 1:0 (kulisy meczu)

    FUTSAL LESZNO AWANSOWAŁ DO EKSTRAKLASY
  • Puchar Polski dla Blind Football Śląsk Wrocław

    Piotr Pawlicki z nowym kotraktem
  • N.Pedersen i M.Zagar - walka na całego!

    "Jaskółka" zburzona
  • Kowal Extreme Off Road

 
Prawucki Smyk
 
> STREFA KIBICA
Strefa kibica
 
 

GDZIE MEDALE? SĄ!

Dyscyplina: Żużel, region: Wielkopolska
Dodano: 2023-10-23 22:59, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
 
Żużlowcy Startu Gniezno po 43 latach doczekali się!
 

Powstała piękna historia, ale  gdyby nie trzeba było jej naprawiać, to 43 lata miałaby  jeszcze lepszy  smak.  Bohaterami byli żużlowcy Startu Gniezno, którzy w 1980 roku zdobyli trzecie miejsce w drużynowych mistrzostwach Polski. Do dzisiaj to wciąż największy sukces gnieźnieńskiego klubu. W całej tej historii najsmutniejszy pozostaje fakt, że drużyna w 1980 roku nie dostała medali. 

 

Gdzie zaginęły medale?

 

- Niestety, medali nie dostaliśmy – potwierdza Eugeniusz Błaszak, lider Startu w sezonie 1980. – Tak naprawdę, nikt nie wie, dlaczego nam ich nie przekazano. Zapomnieli o nas w żużlowej centrali.

 

Po latach udało się naprawić sytuację. Medale trafiły do Gniezna. Zostały wręczone już byłym żużlowcom, sprawiając im radość i satysfakcję.    

 

- To co się teraz wydarzyło, to duża i miła niespodzianka. Szkoda, ze nie wszyscy zawodnicy, tworzący drużynę w 1980 roku, doczekali tej chwili – mówi Eugeniusz Błaszak. – Po latach dostaliśmy medale, które 43 lata gdzieś zaginęły i nikt nie wie, co się z nimi stało. Wtedy ich nie dostaliśmy.

 

Inicjatywa na szóstkę

 

Na turnieju żużlowym o „Koronę Bolesława Chrobrego” w Gnieźnie odbyła się ceremonia wręczenia medali DMP’1980.  Replikę medali udało się przygotować dzięki zaangażowaniu prezesa Instytutu Dziedzictwa Historii Sportu Jacka Drożdża, kibica Startu Gniezno i pasjonata sportu żużlowego.  Za wzór do stworzenia repliki posłużył medal z 1980, który zdobyła najlepsza w tamtym sezonie w lidze, Unia Leszno. Dróżdż nie tylko zadbał o medale, ale również napisał książkę pt. „Czterdzieści lat minęło. Historia medalu z 1980 roku”.

 

- Jesteśmy miło zaskoczeni, cieszymy się – mówił wzruszony Piotr Podrzycki, gdy z kolegami z drużyny po ponad czterech dekadach ściskał medal DMP. Jedyny medal w DMP w historii gnieźnieńskiego żużla. - Szkoda, że nie wszyscy zawodnicy doczekali tej chwili, bo kilku już nie żyje.

 

- Warszawa o nas zapomniała w 1980 roku. Jakoś tak wyszło. Teraz jesteśmy wzruszeni, że kibice wciąż o nas pamiętają – dodał Jan Puk.

 

Było uroczyście i sympatycznie 

 

Medale i puchar wręczył przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego Piotr Szymański, prezydent Gniezna Tomasz Budasz, który był honorowym patronem przedsięwzięcia oraz pomysłodawca i „mózg” całego zamieszania w dobrym słowa znaczeniu, czyli Jacek Drożdż.  Brązowe krążki odebrali Błaszak, Podrzycki, Jan Puk, Tadeusz Brillowski, Stanisław Gała, Wojciech Pankowski, Tadeusz Dolata i córka Marka Mierkiewicza.  

 

Artur Bielecki

 

Fot.Archiwum Startu Gniezno 

 
 
 


 

Dodane komentarze

Copyright by sportowy24.net