Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
LECH POZNAŃ BEZ MIKAELA ISHAKA?
Dodano: 2024-02-02 17:10, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
Najpierw kontuzja Artura Sobiecha, następnie uraz Mikaela Ishaka. I Lech Poznań ma problem. Został mu tylko jeden napastnik – Filip Szymczak – a przecież runda wiosenna tuż, tuż.
Co w tej sytuacji zrobi Lech Poznań. Sobiech już w tym sezonie nie zagra. Z kolei Ishak miał wrócić do treningów po kilku dniach przerwy. Jak się okazuje, Szweda może zabraknąć w inauguracyjnym meczu rundy wuiosennej z KGHM Zagłebiem Lubin. Kolejorz może próbować szukać zastęstwa, wypożyczyć napastnika. Ale działanie „last minute” może okazać się ryzykowne i ...kosztowne.
Kapitan Lecha jest po szczegółowych badaniach. Napastnik doznał urazu, dokucza mu ból w okolicach żeber. Trwa leczenie. Jedno jest pewne, że absencja Ishaka nie tylko zdeorganizowała plany trenera Mariusza Rumaka, ale jednoczesnie znaczaco osłabiła ofensywę Lecha. Jutro Kolejorz rozegra ostatni sparing (z Wisłą Płock) przed startem ligi i prawdopodobnie Ishaka na boisku nie zobaczymy.
Trener Rumak może awaryjnie ratować sytuację, wystawiając w ofensywie Filipa Marchwińskiego. Nie wykluczone, że być może skorzysta z Kristoffera Velde, gdyż był on na treningach i w sparingach próbowany w ataku. Sparing z Wisłą Płock powinien rozjasnić sytuacją. Najważniejszy dla Kolejorza, by Ishak jak najszybciej wyleczył kontuzję i stanął do walki.
MAC
fot.Lech Poznań