Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
1 LK, Górnik Trans.eu Wałbrzych - Timeout Polonia 1912 Leszno 84:79
Trener Dariusz Żuraw podsumowuje sezon Lecha
Cracovia Kraków - Lech Poznań 1:0 (kulisy meczu)
FUTSAL LESZNO AWANSOWAŁ DO EKSTRAKLASY
Puchar Polski dla Blind Football Śląsk Wrocław
Piotr Pawlicki z nowym kotraktem
N.Pedersen i M.Zagar - walka na całego!
"Jaskółka" zburzona
Kowal Extreme Off Road
W dobrym kierunku
Dodano: 2019-07-06 19:37, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
Lech Poznań wygrał trzeci z czterech sparingów przed startem ligi. Na Bułgarskiej pokonał wicemistrza Danii – FC Midtjylland 2:1. Następny mecz rozegra we wtorek, gdy w Opaleni zmierzy się z holenderskim Vitesse Arhnem.
Kibice spragnieni piłkarskich emocji nie zawiedli. Na stadion mogło wejść tylko 999 fanów w związku z regulaminem obowiązującym przy organizacji imprez masowych. Gdyby krótko podsumować kontrolny mecz Kolejorza, to można napisać: wynik lepszy niż gra. Proponujemy więcej – kilka spostrzeżeń.
W podstawowej jedenastce Lecha zabrakło Macieja Makuszewskiego, który wydawał się być pewniakiem w zespole trenera Dariusza Żurawia. Skrzydłowy grał we wszystkich wcześniejszych sparingach. Jak się okazało, „Maki” we wtorek doznał urazu i przeciwko Duńczykom zabrakło go na ławce rezerwowych. Zabrakło również Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka. Obaj leczyli kontuzje i zajęcia wznowili dwa dni przed sparingiem. Tremner i sztab medyczny Lecha uznali, że Gumny i Jóźwiak muszą poczekać. Potrzebuja więcej treningów. P
Pierwszy gol dla gospodarzy okazał się wyjątkowej urody. Włodymyr Kostewycz huknął z 30 metrów i piłka wpadła obok słupka do siatki. Autorem drugiego trafienia był Darko Jevtić. Kapitan drużyny egzekwował rzut karny, który wypracował ł Joao Amaral. Zawodnik Lecha dostał dobre podanie i szarżując na bramkę przeciwnika został sfaulowany w polu karnym przez Manjraha Jamesa.
W Kolejorzu z dobre strony pokazał asie defensywa - Rogne i Crnomarković, którzy wygrali sporo pojedynków w obronie. Dużo gorzej zaprezentowała się formacja ofensywna – mimo dwóch strzelonych goli. Słabo grał Timur Zhamaletdinow. Brakowało polotu i przyspieszenia akcji. Nie wspominając o dokładności i zaskoczeniu przeciwnika.
Lech Poznań - FC Midtjylland 2:1 (1:0)
Bramki: W. Kostewycz 36 min., Darko Jevtić 57min. - Pauolo Victor da Silva (Paulinho) 53min.
Lech Poznań: Mickey Van der Hart (73. Miłosz Mleczko) - Tomasz Cywka (73. Wiktor Pleśnierowicz), Thomas Rogne (73. Tomasz Dejewski), Djordje Crnomarković, Włodymyr Kostewycz (52. Tymoteusz Puchacz) - Karlo Muhar (73. Mateusz Skrzypczak), Pedro Tiba (73. Jakub Moder) - Tymoteusz Klupś, Darko Jevtić (73. Filip Marchwiński), Joao Amaral (73. Jakub Kaminski) - Timur Zhamaletdinov (73. Paweł Tomczyk)
fot.Przemysław Szyszka/Lechpoznan.pl