Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
PREZES ARGED BM STAL: "AGRESYWNE, CHAMSKIE ZACHOWANIE"
Dodano: 2023-12-16 21:42, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
W przeszłości bywało różnie, często pod prądem, wulgarnie i z agresją, gdy na trybunach zasiadali fani Anwilu Włocławek i Stali Ostrów Wielkopolski. Nie inaczej było w sobotę, emocje znowu wzięły górę, rozpalały kibiców do granic wytrzymałości.
Znowu było gorąco w Hali Mistrzów we Włocławku, gdy Anwil podejmował „Stalówkę”. Prezes Arged BM Stali Bartosz Karasiński mówi wprost o zachowaniu miejscowych kibiców, ochroniarzy, o prowokacji, agresji i chamstwie. Szef klubu z Ostrowa uważa, że organizator nie zadbał o szczegóły. Zwraca uwagę, jak fatalnie zachowywała się ochrona,
Wystarczyło chcieć
- Po raz kolejny jest problem z organizacją meczu przez gospodarzy, pomimo zapewnień prezesa gospodarzy, że wszystko jest przygotowane i nie będzie powtórki z poprzednich dwóch sezonów i skandalicznych zachowań wobec naszych kibiców oraz rodzin zawodników. Wystarczy tylko chcieć i przyłożyć się do tego – napisał na Facebooku, Bartosz Karasiński.
- Ochrona - traktowanie naszych kibiców wręcz jak ,,bydło”, brak wyłączenia części hali i odseparowanie od kibiców gospodarzy, brak możliwości skorzystania z toalety. Dopiero wspólna interwencja z komisarzem bezpieczeństwa doprowadziła do zmiany. Bezzasadne wyprowadzenie z hali kilku naszych kibiców, bo byli za blisko barierek – pisze o szczegółach prezes BM Stal S.A.
Komisarz to widział
- Agresywne, chamskie zachowanie szefa ochrony (jak stwierdził sam kierownik z firmy DOZÓR: to gość z bramki na dyskotece, on tam ma swoją ekipę, ja nic nie poradzę), wyzwiska, obrażanie, wygrażanie, podkreślanie, żebym jako prezes pamiętał, że jestem we Włocławku i oni tu rządzą. Szok, standardy, które nie mają nic wspólnego z profesjonalną firmą ochrony, zresztą to już niemal rzecz na porządku dziennym tam – opisuje Bartosz Karasiński.
- Dobrze, że władze ligi oddelegowały na mecz Komisarza Bezpieczeństwa, który widział i słyszał to wszystko. W styczniu podczas meczu w 3mk Arenie Ostrów pokazaliśmy jak można zorganizować mecz obu zespołów i odpowiednio przygotować halę pod każdym względem. Tutaj, po raz kolejny tego zabrakło nad czym ogromnie ubolewam. Kończąc. Brawa dla naszych kibiców za doping i brak reakcji na różne prowokacje – podsumował prezes klubu.
Anwil Włocławek pokonał Arged BM Stal Ostrów 97:86.
(MIC)
Fot: Arged BM Stal Ostrów/Rafał Jakubowicz