Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
WROCŁAWSKI WALEC W AKCJI
Maciej Janowski zdobył 14 punktów fot. Photo - Team.pl |
Kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim przecierali oczy, oglądając popisy wrocławskich żużlowców, którzy w mistrzowskim stylu rozbili GKM Grudziądz 63:27. Goście nawet przez moment nie byli w stanie zagrozić spartanom. Zdołali wygrać tylko jeden wyścig. Najbardziej zawiódł Tomasz Gollob. Gospodarze aż 8 biegów wygrali podwójnie, potwierdzając dużą klasę i bardzo dobre przygotowanie do rywalizacji.
Dominacja wrocławian była tak duża, że nawet liderzy GKM – Tomasz Gollob, Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski – na tle gospodarzy okazali się cieniem i w parku maszyn bezradnie rozkładali ręce. Potwierdzeniem tego mógł być 4 wyścig, w którym 17 – letni Maksym Drabik nie dał szans Tomaszowi Gollobowi. Przewaga miejscowych po 9 biegach wynosiła 20 pkt. Nawet wygrany start przez zawodników GKM nie gwarantował zdobyczy punktowych. Tak zdarzyło się w 11 pojedynku dnia, gdy Rafał Okoniewski wystrzelił spod taśmy. Ale już na pierwszym wirażu dopadli go Maciej Janowski i Vaclav Milik i zepchnęli na trzecią pozycję.
Buczkowski i Łaguta próbowali nawiązać walkę, ale zaliczyli tylko przebłyski. Rosjanin wygrał z Jędrzejakiem, trzecie miejsce wywalczył Marcin Nowak i dzięki temu GKM zapisał na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w tym meczu. Łaguta chwilę później stoczył emocjonujący pojedynek z Jędrzejakiem. Obaj ścigali się do ostatnich metrów i o pół koła szybszy na kresce okazał się kapitan Sparty.
Świetny wynik zrobił Tai Woffinden. Anglik nie tylko bardzo dobrze punktował, ale również umiejętnie współpracował na torze z kolegami z drużyny i dodatkowo osiągnął bardzo dobre czasy. „Tajskiemu” dzielnie dotrzymywali kroku jego klubowi koledzy, w tym również juniorzy. Na uwagę zasługuje postawa 17 – letniego Drabika. Po krótkiej przerwie spowodowanej wrócił do ścigania (PR)
Menedżer Piotr Baron (z prawej) i bohater meczu Tai Woffinden fot. Photo - Team.pl |
Betard Sparta Wrocław – MrGarden GKM Grudziądz 63:27
Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden - 15 (3,3,3,3,3)
10. Vaclav Milik - 7+3 (2*,1,2*,2*)
11. Tomasz Jędrzejak - 12+2 (3,2*,2*,2,3)
12. Michael Jepsen Jensen - 9+1 (1,3,3,2*,-)
13. Maciej Janowski - 14+1 (3,3,3,3,2*)
14. Adrian Gała - 1+1 (1*,d,0)
15. Maksym Drabik - 5+1 (2,2*,0,1)
MrGarden GKM Grudziądz
1. Artiom Łaguta - 8+1 (1,1,1*,3,2)
2. Daniel Jeleniewski - 0 (0,0,-,0,-)
3. Rafał Okoniewski - 2 (0,1,0,1)
4. Krzysztof Buczkowski - 9 (2,2,2,1,1,1)
5. Tomasz Gollob - 4 (1,2,1,d,0)
6. Marcin Nowak - 4 (3,0,0,1)
7. Mike Trzensiok - 0 (0,0,-)
Bieg po biegu:
1. Woffinden, Milik, Łaguta, Jeleniewski 5:1
2. Nowak, Drabik, Gała, Trzensiok 3:3 (8:4)
3. Jędrzejak, Buczkowski, Jensen, Okoniewski 4:2 (12:6)
4. Janowski, Drabik, Gollob, Trzensiok 5:1 (17:7)
5. Jensen, Jędrzejak, Łaguta, Jeleniewski 5:1 (22:8)
6. Janowski, Buczkowski, Okoniewski, Gała (d/4) 3:3 (25:11)
7. Woffinden, Gollob, Milik, Nowak 4:2 (29:13)
8. Janowski, Buczkowski, Łaguta, Drabik 3:3 (32:16)
9. Woffinden, Milik, Buczkowski, Okoniewski 5:1 (37:17)
10. Jensen, Jędrzejak, Gollob, Nowak 5:1 (42:18)
11. Janowski, Milik, Okoniewski, Jeleniewski 5:1 (47:19)
12. Łaguta, Jędrzejak, Nowak, Gała 2:4 (49:23)
13. Woffinden, Jensen, Buczkowski, Gollob (d/4) 5:1 (54:24)
14. Jędrzejak, Łaguta, Drabik, Gollob 4:2 (58:26)
15. Woffinden, Janowski, Buczkowski, Łaguta (d/4) 5:1 (63:27)