Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
MIEDZIOWY POKAZ SIŁY
Dodano: 2016-07-17 18:22, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
KGHM Zagłębie Lubin rozbiło Koronę Kielce 4:0 w ligowej premierze, co stanowi dobry prognostyk przed rewanżem w europejskiej konfrontacji z Partizanem Belgrad. Gospodarze zaaplikowali przeciwnikowi wszystkie gole w pierwszej połowie meczu. W drugiej odsłonie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, wygrywając zasłużenie i przekonywująco.
Kibice jeszcze nie zdążyli zająć miejsc na trybunach, gdy padła pierwsza bramka. Bramkarza Korony już w pierwszej minucie pokonał Łukasz Piątek. Jak się okazało był to dopiero początek strzeleckiej kanonady. Miejscowi starali się szybko rozgrywać piłkę. Przeciwnik chwilami był tak zagubiony, że nawet nie miał pomysłu, jak przeciwstawić się atakującym.
Przy dużej przewadze lubinian kolejne gole okazały się kwestią czasu. Miejscowi przewyższali przeciwnika organizacja gry i zapewne, gdyby mocniej przycisnęli po przerwie, to wynik byłby bardziej okazały. Miedziowym wystarczyło pół godziny dobrej, ofensywnej gry. W tym czasie rozstrzygnęli mecz i co ważne, nie musieli szarpać przez 90 minuty w kontekście zbliżającego się, czwartkowego meczu z Partizanem. EC
Po meczu powiedzieli:
Piotr Stokowiec (trener KGHM Zagłębie Lubin): - Mecz się ułożył dla nas tak, jak zakładaliśmy. Chcieliśmy strzelić gola w pierwszej połowie i kontrolować mecz. Tak się stało. Udało się, że dodatkowo zagrali zawodnicy, którzy ostatnio występowali w mniejszym wymiarze czasowym. My teraz koncentrujemy się na czwartkowym spotkaniu z Partizanem Belgrad.
Tomasz Wilman (trener Korona Kielce): - Jest mi wstyd za ten mecz, za pierwszą połowę szczególnie. Nie byliśmy drużyną, nie byliśmy razem i wszystkie założenia i plan szybko legły w gruzach. Dostaliśmy surową lekcję. Teraz przyjdzie czas na analizę, ale przede wszystkim musimy zapunktować w Szczecinie.
KGHM Zagłębie Lubin – Korona Kielce 4:0 (4:0)
1:0 - Łukasz Piątek (1 min.), 2:0 - Krzysztof Janus (16, rzut karny), 3:0 - Maciej Dąbrowski (24), 4:0 - Krzysztof Piątek (31)
KGHM Zagłębie: Martin Polaček - Jakub Tosik, Maciej Dąbrowski, Jarosław Jach, Đorđe Čotra (74' Daniel Dziwniel) - Krzysztof Janus, Łukasz Piątek (53' Adrian Rakowski), Jarosław Kubicki, Ján Vlasko, Arkadiusz Woźniak - Krzysztof Piątek (59' Michal Papadopulos).
Korona: Michal Peškovič - Bartosz Rymaniak, Dmitrij Wierchowcow (46' Elhadji Pape Diaw), Radek Dejmek, Ken Kallaste - Vladislavs Gabovs, Rafał Grzelak, Mateusz Możdżeń, Nabil Aankour, Serhij Pyłypczuk (56' Vanja Marković) - Łukasz Sekulski (68' Michał Przybyła).
Żółte kartki: Woźniak (Zagłebie), Wierchowcow, Rymaniak (Korona)
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 5073.
Fot.Photo-Team.pl