Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
WYWIESILI BIAŁĄ FLAGĘ
Dodano: 2016-07-19 10:17, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
Stało się! Potwierdził się czarny scenariusz, o którym od kilku tygodni mówiło się w światku koszykówki. Najbardziej utytułowany klub w Polsce – Śląsk Wrocław wycofał się z rozgrywek Tauron Basket Ligi.
Śląska Wrocław nie przystąpił do procesu licencyjnego. Nie złożył w terminie wymaganych dokumentów. Zdecydowała o tym sytuacja finansowa klubu. Brak zabezpieszenia środków i perspektyw zmusił działaczy do podjęcia decyzji o nie przystąpieniu do rozgrywek w sezonie 2016/2017.
Co ciekawe, jeszcze niedawno władze Śląska pracowały nad skonstruowaniem budżetu i zbudowaniu drużyny. Mimo kłopotów, nikt nie dopuszczał myśli, że plan wywrócą się do góry nogami. Nie udało się zgromadzić wymaganych gwarancji finansowych – 2 mln zł.
Co prawda, wrocławianie wstrzymali się z podpisanie kontraktów z zawodnikami. To mogło oznaczać jedno – kłopoty organizacyjno – finansowe, których nie udało się pokonać. Tym samym, Śląsk kolejny raz w swojej historii znika z koszykarskie mapy Polski.
W kadrze Śląska znajduje się czterech koszykarzy, w tym trzech juniorów - Maciej Krakowczyk, Mateusz Stawiak i Wojciech Jakubiak. Jedynym doświadczonym graczem jest Denis Ikovlev, który ma kontrakt ważny jeszcze przez rok. Amerykanina kuszą inne kluby i zapewne otrzyma wolna reke w poszukaniu sobie nowego pracodawcy. We Wrocławiu nie będzie pracował trener Emil Rajković. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 2016/2017, ale w sytuacji Śląska nie ma szans i potrzeby, by Rajković został w stolicy Dolnego Śląska. Rajkovicia chce zatrudnić m.in macedońskie MZT Skopje. M
fot. Norbert Bohdziul/plk.pl