Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu
"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"
"Czekaliśmy na ten awans"
STAWKA WIĘKSZA NIŻ...
Dodano: 2020-01-16 09:20, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
Timeout Polonia 1912 Leszno po tygodniowej przerwie (w miniony weekend pauzowała z uwagi na wycofanie się Polfarmeksu Kutno) wraca do walki o ligowe punkty. Leszczynianie w sobotę, 18 stycznia, zagrają na wyjeździe z Zetkamą Doral Nysa Kłodzko.
Gospodarz zawodów w tym sezonie na własnym parkiecie ma bilans 6 zwycięstw i 2 porażki, więc w sobotę na pewno będzie wymagającym rywalem. Ekipa trenera Jerzego Chudeusza dużo gorzej radzi sobie w meczach rozgrywanych poza Kłodzkiem. Na wyjeździe w tym sezonie jeszcze nie wygrała. Obie drużyny, czyli Kłodzko i Leszno sąsiadują ze sobą w tabeli i walczą o awans do czołowej ósemki drużyn, które zagrają w play off.
- Sytuacja w tabeli jest bardzo ciekawa. Aż cztery, pięć drużyn toczy między sobą bezpośrednią walkę o play off – mówi przed sobotnim meczem Jacek Kaszuba, prezes Timeout Polonii 1912 Leszno.
W Lesznie nie mają wątpliwości, że mecz w Kłodzku to pierwszy z gatunku „musimy wygrać”. Poloniści od dłuższe czasu Graja na wyjazdach. Tak ułożył się terminarz rozgrywek po wycofaniu Polfarmeksu Kutno.
- Przed nami najważniejsze mecze – podkreśla Hubert Pabian z pierwszoligowej Timeout Polonii 1912 Leszno. I trudno nie zgodzić się z jego opinią, gdyż leszczynianie po sobotnim meczu maja jeszcze na rozkładzie, kolejno: Biofarm Basket Poznań, Księżak Łowicz, Kotwicę Kołobrzeg, Pogoń Prudnik. Wszystkie z wymienionych drużyn walczą albo o play off, albo o utrzymanie w lidze.
- To bedzie bardzo trudny mecz - nie kryje trener leszczyńskiej druzyny Radosław Hyży.
Co ciekawe, mecz Polonii w Kłodzku, to również podróż sentymentalna. Trener leszczyńskiego pierwszoligowca Radosław Hyży w przeszłości prowadził Zetkamę Doral Nysę. I jeszcze jedno – od kilu dni w Lesznie trenuje Michał Jodłowski, były gracz druzyny z Kłodzka. Co więcej, w Zetkamie występują Karol Kutta i Tomasz Żeleźniak. Ten pierwszy przez jeden sezon bronił barw Polonii, natomiast „Żelazny” jest rodowitym leszczyniakiem, który trafił do Śląska Wrocław i został wypożyczony do I ligi.
Sobotni mecz w hali OSiR przy ul. Kusocińskiego rozpocznie się o g. 17.00.