LIVE:

Nasz PREMIUM PARTNER
 
 
 
WYWIADY
KOMENTARZE
OPINIE
 
"PIŁKARZE CHCĄ COŚ UDOWODNIĆ"

Trener Waldemar Fornalik przed meczem w Poznaniu

DOMINIK KUBERA

"Trudniej broni się tytułu, niż go zdobywa"

MARCIN NOWAK

"Czekaliśmy na ten awans"

 
  • 1 LK, Górnik Trans.eu Wałbrzych - Timeout Polonia 1912 Leszno 84:79

    Trener Dariusz Żuraw podsumowuje sezon Lecha
  • Cracovia Kraków - Lech Poznań 1:0 (kulisy meczu)

    FUTSAL LESZNO AWANSOWAŁ DO EKSTRAKLASY
  • Puchar Polski dla Blind Football Śląsk Wrocław

    Piotr Pawlicki z nowym kotraktem
  • N.Pedersen i M.Zagar - walka na całego!

    "Jaskółka" zburzona
  • Kowal Extreme Off Road

 
Prawucki Smyk
 
> STREFA KIBICA
Strefa kibica
 
 

SKAKALI W STRZYŻEWICACH

Dyscyplina: SKOKI SPADOCHRONOWE, region: Leszno
Dodano: 2016-09-11 10:21, autor: admin admin (MC)
Zródło: własne
 
Faworyci nie zawiedli. Wygrali zawody na celność lądowania
 

Cztery ekipy, w tym każda złożona z czterech zawodników wzięły udział w Leszczyńskich Zawodach Spadochronowych na lotnisku w Strzyżewicach. Prym wiodła drużyna złożona z najbardziej utytułowanych i doświadczonych skoczków w składzie: Andrzej Nalepa, Roman Wejksznia, Edward Wejksznia i Zbigniew Marczuk. Zawodnicy skakali z wysokości 1000 metrów. Rozegrano 7 kolejek skoków. 

 

- Skoki na celność lądowania stanowią najtrudniejszy element w skokach spadochronowych – zauważył Andrzej Nalepa z Wrocławia, który posiada na swoim konie 4400 skoków.

 

Barw gospodarzy bronili reprezentanci Leszczyńskiego Stowarzyszenia Spadochroniarzy Feniks. Zawody w Strzyżewicach rozegrano w dwóch kategoriach – klasycznej, gdzie skoczkowie lądowali na materac o określonych parametrach i z elektronicznym pomiarem wyniku oraz w skokach szybkich, gdzie średnica koła do lądowania wynosi 12 metrów. Najlepszy w tej kategorii okazał się leszczyniak Paweł Sakowicz.

 

LSS Feniks skupia swoją działalność na szkoleniu adeptów. W tym roku zorganizowali cztery edycje kursów, na których wyszkolili prawie 20 osób. DO Strzyżewic zjeżdżają nie tylko leszczynianie, ale również mieszkańcy z Wrocławia, Legnicy, Głogowa, Lubina i Złotoryi.

 

- Leszno wykonuje naprawdę świetną robotę i chylę czoła przed Bartkiem Miarą i jego kolegami, że nie tylko potrafili po latach reaktywować sekcję skoków spadochronowych, ale dzięki ich zaangażowaniu idą w dobrą stronę – chwali gospodarza zawodów Andrzej Nalepa,

 

Leszczyński Feniks prowadzi działalność szkoleniowa i bierze udział w zawodach i pokazach. Współpracuje z jednostką poszukiwawczo – ratowniczą,  Baryt z siedzibą w Stanisławówce koło Złotoryi. Leszczynianie mają za sobą występy w zawodach m. in. w Czechach i ostatnio w Świebodzicach.

 

- Szkolenia prowadzimy w Strzyżewicach przez cały rok, jak tylko pozwala pogoda i stan lotniska.  Dysponujemy samolotem, który jest do naszej dyspozycji. Stworzyliśmy dobrą, rodzinną atmosferę, która przyciąga kolejnych chętnych do skakania. Cieszymy się, że mogliśmy zorganizować również zawody – mówi z satysfakcją Bartosz Miara, prezes LSS Feniks Leszno. (M)

 
 
 


 

Dodane komentarze

Ikar dnia 2016-09-15 11:13:20
Brawo LESZNO!!!!! Lotnisko żyje,Feniks działa!
 
 
Copyright by sportowy24.net